Pociag do Thiruvananthapuram
November 15th, 2008 by DżakJade tam tylko po to, zeby zaraz wsiasc w autobus do Varkali. Pogoda zdeycowanie lepsze, choc juz sie poprawilo gdzies w polowie drogi. Po drodze mijam pare wiosek, ktore wygladaja atrakcyjnie, zostawiam na pozniej.
I w ogole bardzo fajna traska, milosnicy podrozy kolejami indyjskimi po palmowej dzungli z gorami w tle nie powinni byc zawiedzeni, pozostali takze.
Wcinam sobie ryz. Poludniowe zarcie w odroznieniu od polnocnego nie wywoluje we mnie odruchow wymiotnych, wiec bez mcdonalsa powinienem przezyc.
Notka umieszczona w kategoriach: Uncategorized
Wasze refleksje na “Pociag do Thiruvananthapuram”
Skomentuj sobie, co łaska
Blogroll
Indie
Inspiracje
Przydatne w podróży
Z innej beczki
ale tam piknie no i cel zacny- Varkala:) zjedz w moim imieniu spagetti
a moge najpierw zjesc spagetti (z owocami morza of kors) a potem przeczytac komentarz?