Sen
October 10th, 2008 by DżakŚnił mi się koszmar - że spóźniłem się na samolot… Brrrrr To pewnie dlatego, że ciągnie się za mną przeczucie, że coś nie wyjdzie. Ale na razie jest do przodu, czekam na wizę, zarabiam robotą i odsetkami, zgarniam liście do worków i słucham Haendla
Notka umieszczona w kategoriach: Uncategorized
Skomentuj sobie, co łaska
Blogroll
Indie
Inspiracje
Przydatne w podróży
Z innej beczki