Gadjo Delhi 2.5

Pierwszy post

September 27th, 2008 by Dżak

Na każdym blogu musi być tak, że któryś post musi być pierwszy.

Za pierwszym razem kiedy byłem w Indiach miałem dość po nieco ponad miesiącu, nachalni rikszarze, sprzedawcy wszystkiego co się da, fałszywi przyjaciele…

Za drugim razem to samo plus dodatkowy bonus w postaci okradzenia mnie z pieniędzy, kart kredytowych, aparatu, kamery, zdjęc i nagrań z trzech miesięcy…

Więc co mnie tam ciągnie? Nie mam zielonego pojęcia, ale kiedy kolejny, trzeci wyjazd, stał się realny, czułem, że cokolwiek by się zdarzyło muszę tam pojechać jeszcze raz. Może nie spędzę tego miesiąca w samych Indiach, może przewalę się tylko do Kalkuty skąd dzieli mnie tylko 12h jazdy autobusem od Bangladeszu, ale nawet te 35h spędzonych w pociągu Bombaj - Kalkuta może być niesamowitym przeżyciem.

Tu nie ma co się zastanawiać. Jeśli jest taka możliwosć to trzeba ją wykorzystać. Jutro się wszystko okaże ;)

Walić layout bloga, nim zajmę się w swoim czasie ;)

AAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))))))))))))))))))))))))))))))))

Deshnik, lipiec 2008

Deshnok, lipiec 2008

Notka umieszczona w kategoriach: Uncategorized

Skomentuj sobie, co łaska